The Visitors

Płyta nagrana została pomiędzy marcem a listopadem 1981 r. w sztokholmskim studio nagraniowym Polar.

Oprócz członków zespołu w nagraniach wzięli udział Ola Brunkert – perkusja, Rutger Gunnarsson – gitara basowa, mandolina, Janne Kling – flet i klarnet, Per Lindvall – perkusja (w utworach "Soldiers" i "The Visitors"), Åke Sundqvist – instrumanty perkusyjne oraz Lasse Wellander – gitary akustrczna i elektryczna oraz mandolina.

Mimo problemów osobistych (po rozwodzie Agnethy i Björna w 1979 r. na początku 1981 r. rozstali się Frida i Benny) członkowie grupy nie zakładali, że "The Visitors" będzie ich ostatnim wspólnym albumem. Co prawda Benny i Björn pracowali już nad musicalem "Chess" - niektóre piosenki z albumu, jak np. "I Let the Music Speak" utrzymane są właśnie w stylu "brodwayowskim". Również temat tytułowej piosenki, "The Visitors" - problem rosyjskich dysydentów prefiguruje tematykę musicalu. Z kolei "When All Is Said and Done", zaśpiewana przez Anni-Frid Lyngstad to ballada mówiąca o osobistej sytuacji członków kwartetu. Płytę kończy eteryczny utwór "Like an Angel Passing Through My Room".

Krytycy muzyczni przyjeli album bardzo życzliwie, generalnie uznając "The Vistors" za najlepszą, najbardziej dojrzałą płytę w dorobku zespołu. Z uznaniem spotkały się poważniejsze, poruszające trudne tematy teksty piosenek i wyrafinowane kompozycje tandemu Andersson/Ulvaeus.

Trzeba też zaznaczyć, że płyta została nagrana digitalnie, co zresztą inżynierowi dźwięku Michaelowi Tretowowi przysporzyło nieco problemów. "The Vistors" jest też pierwszą płytą wydaną w formacie CD (w 1982 r. przez wytwórnię Atlantic).

Na oryginalnym wydaniu płyty nie znalazło się już miejsce na - jak się okazało - ostatnie piosenki grupy: "The Day Before You Came", "Cassandra" i "Under Attack", które jednak dołączone zostały do zremasterowanego wydania albumu z 2001 r. jak pochodząca z tej samej sesji nagraniowej co "The Visitors" piosenka "Should I Laugh or Cry".

Pierwszym singlem został utwór "One of Us" wydany w grudniu 1981 r. Piosenka stała się ostatnim wielkim przebojem grupy, trafiając na pierwsze miejsce list przebojów w Belgii, Holandii, Niemczech, Irlandii, trzecie w Wielkiej Brytanii, Austrii, Szwajcarii, czwarte w Afryce Południowej, choć np. w Szwecji znalazła się dopiero w pozycji 13.

Drugi singiel - wydany w lutym 1982 r. "Head Over Heels" spotkał się z raczej chłodnym przyjęciem publiczności. Na czołowe miejsca list najlepiej sprzedających się singli trafił jedynie w Belgii, gdzie zajął pozycję drugą oraz w Holandii, gdzie znalazł się na miejscu czwartym.

Sam album pojawił się na pierwszych miejscach zestawień bestsellerowych albumów w Szwecji, Norwegii, Holandii, Wielkiej Brytanii i Niemczych, trzecią pozycję zajął w Austrii a w Stanach Zjednoczonych zajął miejsce 29.

Wersje zremasterowane płyty ukazały się w latach 1997, 2001, w 2005 w ramach wydawnictwa "The Complete Studio Recordings" oraz jak wersja de luxe zawierającą płytę DVD w 2011 r.